poniedziałek, 22 grudnia 2014

Wstępny artykulik



Witajcie! To pierwszy wpis na moim blogu, który będzie poświęcony głównie walutom. Tym tematem interesuje się od dzieciństwa, a wszystko to zasługa mojego ojca, który jeździł na tirach i z każdego państwa w którym był (a jak mam nadzieję, wszyscy zdajecie sobie sprawę, że mój ojciec pamięta jeszcze marki, bo Euro wprowadzono dopiero kilka lat później) i w taki oto sposób gromadziłem sobie różne monety. Moje kolekcja nie jest imponująca, raczej jej nie wymienię na pieniądze, ale wszystko oprawiłem w taką kartonową ramkę i mam łącznie około stu różnego rodzaju monet (zazwyczaj to po prostu najniższe nominały, w niektórych przypadkach w przeliczeniu na złotówki warte tylko kilka groszy). 

Ale do rzeczy. Interesując się monetami, zacząłem również szukać informacji o walutach i w taki oto sposób zainteresowanie przerodziło się w pasję, którą z kolei bardzo chciałbym podzielić się z Wami na moim skromnym blogu. Przynajmniej raz w tygodniu będę tutaj wrzucał różne ciekawostki i mam nadzieję, że znajdzie się grupa osób, które chętnie będą odwiedzać moją witrynę.



Uważam, że to naprawdę fascynujące jak świat, ekonomia i przedsiębiorczość może zmieniać się dlatego, że wahają się kursy walut. Na pewno każdy z Was czytał o tym, jak bardzo ta patowa sytuacja na linii Rosja – Ukraina odbiła się na całej gospodarce nie tylko dawnego Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, ale także chociażby Polski… Pojawiły się nawet plotki, że Rosja sprzedała część swojego złota, co szeroko komentowały takie strony jak ta, ale chyba jednak no aż tak źle to u naszego sąsiada nie jest… Mimo to, niektórzy cieszą się z takiego obrotu sprawy, bo nie da się ukryć, że nigdy taniej nie uda Wam się polecieć na przykład na Kamczatkę. O szalonych promocjach pisał niedawno portal Fly 4 Free, a do konkretnego artykułu link znajdziecie tutaj

#rubel #Rosja #waluty #tanie podróżowanie #tanie latanie #podróż na Kamczatkę #wahania waluty



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz